Przewrotna chwila

ronaldo(źródło: twitter.com W końcu udało mu się strzelić z przewrotki)

  Wraz z końcem świętowania Wielkanocy ruszyła machina pod postacią Ligi Mistrzów. Wszyscy wygłodniali fanatycy piłki nożnej mogli posilić się pokarmem pod postacią dwóch arcyciekawych ćwierćfinałów. W Turynie Juventus podejmował mistrza LM Real Madryt, natomiast w słonecznej Sevilli walczyli Bawarczycy.

Egzekucja w deszczowy wieczór

Skupmy się jednak na deszczowym wieczorze we Włoszech. To tam oczy większości kibiców były skierowane. To tam miał być toczony zacięty bój. No właśnie… miał być. Marzenia o wyrównanym meczu zostały przekreślone wraz z utratą gola już w 3 minucie gry. A kto był egzekutorem? Cristiano Ronaldo. Tego pana nie trzeba nikomu przedstawiać. Jego indywidualne osiągnięcia, które pobija z roku na rok – obiegają cały świat. Każdy młody piłkarz uważa go za autorytet, obok równie utalentowanego Messiego. Dzieciaki z blokowisk chcą podążać podobną drogą co sławny CR7. Zawodnik Królewskich wczoraj ustanowił również swój indywidualny rekord, to były kolejne bramki strzelone w dziesiątym meczu z rzędu. Mało brakowało, a skończyłby z dorobkiem pod postacią hat-tricka. Jednak na długie lata wszyscy będą pamiętać jedno. Niesamowitą przewrotkę, która wręcz dobiła zawodników prowadzonych przez Maxa Allegriego. Czy jeszcze się podniosą w tym dwumeczu? Wszystko jest możliwe dopóki piłka jest w grze.

Przebieg meczu

Juventus nie załamał się stratą bramki. To Włosi dominowali w pierwszej połowie. W polu karnym Realu kotłowało się, najbliżej wyrównania był Gonzalo Higuain. Bianconeri grali bardzo dobrze do linii szesnastego metra, potem zaczynało brakować im dokładności. Albo szczęścia, jak wtedy, gdy niepilnowany Giorgio Chiellini po rzucie rożnym źle trafił w piłkę głową. Kibice byli wściekli na sędziego Cüneyta Cakira, który ich zdaniem okradł ich z dwóch rzutów karnych – najpierw za zagranie ręką Casemiro, potem za rzekomy faul na Dybali. Szczęście nie sprzyjało dzisiaj po stronie Juventusu.

Juventus – Real Madryt 0:3 (0:1)

Bramki: Ronaldo 3 i 64, Marcelo 72.

Czerwona kartka: Dybala 66 (druga żółta)

Juventus: Buffon – De Sciglio, Barzagli, Chiellini, Asamoah (Mandžukić 69) – Khedira (Cuadrado 75), Bentancur – Costa (Matuidi 69), Dybala, Sandro – Higuain.

Real: Navas – Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo – Modrić (Kovacić 82), Kroos, Casemiro, Isco (Asensio 75) – Benzema (Vazquez 59), Ronaldo.

Ten wpis został opublikowany w kategorii liga mistrzów, piłka nożna i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *