Święty Cristiano Ronaldo ustrzelił hat trick

(źródło: https://twitter.com/brfootball Niesamowity Ronaldo ustrzela hat trick)

   Mundial na dobre i na złe właśnie się rozpoczął. Jesteśmy po dwóch, jakże arcyciekawych dniach Mistrzostw Świata. Począwszy od spektakularnego początku w wykonaniu Rosjan, a zakończywszy na najlepszym – jak dotychczas – meczu gwiazd. Spotkanie Portugalia vs. Hiszpania, gdzie w sumie zawodnicy zdobyli aż 6 goli. Co daje naprawdę spory wynik ustrzelonych bramek na początku MŚ.

Mistrzostwa Świata pełną parą

Niesamowicie intensywny był to piątek w wykonaniu zespołów z całego świata. Najpierw rozpoczął się on od meczu Egipt vs. Urugwaj, gdzie dzielnie do ostatniej minuty bronili Egipcjanie, lecz w doliczonym czasie gry Giménez dał upragnione 3 pkt dla Urusów. Później byliśmy świadkiem bicia się kopciuszków grupy B, które mają nikłe szanse do wyjścia z grupy, bowiem oprócz Iranu i Marocco grają tam przecież takie asy jak Portugalia i Hiszpania. Wynik tych pierwszych zakończył się jednym golem, ale za to jakim! Przeważali Marokończycy, lecz koniec końców to oni niechcący wpakowali samobója do własnej bramki, tym samym dając zwycięstwo Iranu.

Cristiano Ronaldo strzela na zawołanie

Zatrzymajmy się jednak na tym meczu dnia. Oczy całego świata był zwrócone na to spotkanie. Wszyscy byli ciekawi, co zrobi Hiszpania po tym, jak sensacyjnie dwa dni przed kluczowym meczem został zwolniony trener Julen Lopetegui. Po drugiej strony barykady ostrzył sobie zęby wielki Cristiano Ronaldo. To ten zawodnik osiągnął już w piłce nożnej dosłownie wszystko. Brakuje mu jedynie tego jednego pucharu. Pucharu Mistrzostw Świata.

(źródło: sportowefakty.wp.pl Pierwszy hat trick na Mistrzostwach Świata w Rosji)

Zespoły na wagę złota

Zmotywowane zespoły łaknęły dosłownie zwycięstwa. Pierwsze minuty dyktowali Portugalczycy i to oni w fenomenalny sposób wykorzystali CR7, aby ten przedarł się w pole karne, by następnie umiejętnie upaść i wywalczyć karny. Swoją drogą to właśnie on go wykorzystał. Kolejne bramki padały kolejno w minutach: 24′ (ESP), 44′ (POR), 55′ (ESP), 58′ (ESP), 88′ (POR)
Możemy już śmiało stwierdzić, że to był jeden z najlepszych meczów na ziemiach rosyjskich. A przecież Mundial się wczoraj nie skończył. To dopiero początek, który już zapowiedział, jak świetne mogą być to mistrzostwa – lepsze od pamiętnych w 2014 roku.

Po co ten VAR jest?

Oczywiście nie obyło się bez kontrowersji, ponieważ przy pierwszym strzelonym golu Hiszpan – który dawał im remis 1:1 z Portugalią. Diego Costa nieprzepisowo wypracował sobie sytuację strzelecką. Dosłowne znokautował łokciem obrońcę Pepe. W konsekwencji Portugalczyk upadł na murawę i zwijał się z bólu. Hiszpan nie wzruszony kontynuował swój bieg, kilka zwodów na innych zawodnikach i prawie przedziurawienie siatki w bramce.
Wszyscy zgromadzeni na stadionie w Soczi widzieli faul na zawodniku Portugalii. Powtórki dobitnie wskazują na celowe zagranie łokciem Costy. Podczas tych Mistrzostw Świata w Rosji sędziowie mogą posługiwać się, podpierać się i ulepszać swoją pracę przez VAR. Dzięki czemu mogą wrócić do sytuacji i należycie ją sprawdzić. Jednak sędzia w tej sytuacji wcale nie chciała skorzystać z pomocy. Dość kontrowersyjnie, ale mam nadzieję, że w następnych meczach – a przede wszystkim meczach już finałowych takie sytuacje nie będą miały miejsca. Chcemy przecież jak najlepszego, fair-play spotkania, gdzie wygra najlepszy bez konieczności brudnych zagrań.

Piłkarska uczta ciąg dalszy…

Co czeka nas w 3 dniu MŚ w Rosji? Na pewno od wysokiego C będą chciały zaprezentować się takie reprezentacje, jak: Francja i Argentyna. Ci pierwsi łaknął podniesienia pucharu, a zespół mają naprawdę wybitny i stosunkowo młody. Natomiast Argentyna? Argentyna ma swojego Messiego, który podobnie jak Ronaldo – nie wzniósł pucharu MŚ. Co zrobi dowiedziawszy się, że jego odwieczny rywal strzelił 3 bramki? Oczy tym razem całego świata będą skierowane na Wielkiego Leo. Jeśli chce być zapamiętany w reprezentacji to musi na tym Mundialu wznieść się na wyżyny. Duża część Argentyńczyków uważa za gwiazdę tylko i wyłącznie Maradonę. Czas pokażę. Witamy na trzecim dniu Mistrzostw Świata! Zapinamy pasy i trzymamy kciuki za najlepszych.